Od najmłodszych la t próbujemy nauczyć się oszczędzania. Już w szkole realizuje się programy dotyczące właśnie takich zachowań. To bardzo dobrze, ponieważ posiadanie oszczędności daje nam pewną niezależność i komfort. Nie jesteśmy wszak w stanie przewidzieć co będzie jutro czy za rok. Przy nieoczekiwanym splocie zdarzeń, np. utrata pracy, mamy czas na opanowanie sytuacji. Oszczędzać możemy również w banku zakładając lokaty. Tylko dlaczego od tych pieniędzy państwo wprowadza podatek? Ile kosztuje ten rodzaj obciążenia? Czy w ogóle opłaca się w związku z tym oszczędzać.
Podatek Belki
Państwo nie jest w stanie egzystować bez podatków. Wszyscy się z tym zgodzą, tylko dlaczego niektóre rzeczy, jak na przykład nasze lokaty, opodatkowane są podwójnie? Raz, od naszych dochodów odprowadzony został już podatek dochodowy, drugi raz, kiedy udało się nam zaoszczędzić jakąś sumę, to zakładając jakąkolwiek lokatę odprowadza się od tego podatek Belki. Władza rzuca belki pod nogi obywatelom. Coś w tym może być. Wspomniana nazwa jest potoczną, faktycznie obciążenie to nosi dumne miano podatku od zysków kapitałowych. Zostało ono wprowadzone w 2002 roku, za rządów SLD, kiedy premierem był Leszek Miller, a tekę ministra finansów dzierżył Marek Belka, to właśnie na jego cześć powstała potoczna nazwa tej daniny. Na początku obowiązywania podatku od lokat jego stawka sięgała 20 procent, z czasem zdecydowano o jej obniżeniu do 19 procent. Właściwie ciężko zliczyć liczbę obietnic polityków, odnośnie zniesienia tego obciążenia. Łatwiej jednak wprowadzić lub podwyższyć podatek aniżeli go wycofać lub obniżyć.
Krótkie kalkulacje
Znamy już stawkę podatku od lokat, teraz trzeba się zastanowić ile tak naprawdę będzie nas to kosztowało. Bo przecież świadomość, jest rzeczą zgoła bardzo istotną. Odpowiedź na to pytanie zależy od wysokości naszych oszczędności.
W chwili kiedy bank dokonuje kapitalizacji odsetek w oparciu o posiadany kapitał, ustala jednocześnie ile dokładnie jest tych odsetek, czyli jaka jest ich wartość. Ta suma będzie naszym zyskiem i jest podstawą opodatkowania. Prościej, załóżmy, że odsetki od kapitało w danym miesiącu wyniosły 3 zł. Jest to podstawa obliczenie podatku od lokaty, (3 *19% ). Podatek wyniesie więc 57 groszy. W ten prosty sposób mamy już jasność ile może wynieść nas oszczędzanie na lokacie.
Polak potrafi
Oczywiście, jak to bywa w naturze ludzkiej, zawsze szukamy sposobu ułatwienia sobi9e życia, a w tym wypadku sposobu ominięcia, zgodnie z prawem, podatku od lokat. Przez chwilę, dokładnie do roku 2012, taka możliwość była. W Ordynacji Podatkowej był przepis, który mówił, że należy zaokrąglać podstawę opodatkowania jak i podatek od lokat, według zasad matematycznych, czyli do zera. Zatem, jeśli podatek wyniósł, np. 40 groszy, to po zaokrągleniu wynosił równo ZERO. Wprowadzono więc lokaty jednodniowe, które były wysoko oprocentowane, ale nie podlegały podatkowi od lokat. Niestety, szybko zmieniono ustawę i opodatkowaniu do dziś podlegają nawet najniższe sumy.